"Dach Afryki" to wyprawa do serca afrykańskiego buszu - Serengeti i na najwyższy wierzchołek Afryki - majestatyczne Kilimanjaro. Trekking przeznaczony jest dla miłośników gór i nieskazitelnie pięknej przyrody.
Wielka równina Wschodnioafrykańska to świat dzikich zwierząt i fascynujących ludów. To pejzaże bezkresnych sawann Serengeti z przemierzającymi ją stadami żyraf, zebr, pawianów, antylop, bawołów i guźców. To lasy Tarangire pełne stad dostojnych słoni i krater Ngorongoro z nosorożcami i hipopotamami. To Maasai Mara z wojowniczymi i urzekającymi Masajami pilnującymi, aby odwieczna migracja ze stepów środkowej Tanzanii na północne łąki Kenii tysięcy gatunków przebiegała zgodnie z odwiecznym rytuałem. Rytuałem, w którym jest miejsce dla gazeli uciekającej przed gepardem i stadem gnu broniącym swoich młodych przed lwicami. To wąwóz Olduvay, skąd ludzkość wzięła swój początek oraz krokodyle i warany znad jezior Eyasi i Manyara. To dostojne Kilimanjaro przykryte czapą lodu i skarpa Elgeyo nad Wielkim Rowem Afrykańskim. To ośnieżone szczyty Mt. Kenia z Diamentowym Kuluarem w tle różowego od flamingów jeziora Turkana. To Afryka Magiczna.
Rejon działania:
Kilimandżaro – góra w Tanzanii leżąca przy pograniczu z Kenią. Jest najwyższą górą Afryki i jednym z najwyższych samotnych masywów na świecie. W jego skład wchodzą trzy szczyty będące pozostałością po trzech wulkanach: szczyt Uhuru na wulkanie Kibo (Kilimandżaro) – 5895 m n.p.m., Mawenzi – 5150 m n.p.m. i Shira – 3940 m n.p.m. Według jednej z hipotez (wysnuł ją niemiecki misjonarz Johann Ludwig Krapf), nazwa Kilimandżaro pochodzi z połączenia dwóch słów języka tamtejszych plemion. Kilima oznacza słowo Góra, Njiaro zaś Karawanę. Jeszcze przed przybyciem Europejczyków wokół masywów wulkanicznych mieszkały liczne koczownicze plemiona. Kilimandżaro wśród nizin było czymś niezwykłym dla tamtejszych mieszkańców. Budziło wśród nich grozę do tego stopnia, że nazwali go Górą złych duchów. Niektóre plemiona (np. Masajowie) oddawały boską cześć Górze światłości. Zainteresowanie wyżyną wzrosło dopiero w XIX wieku, gdy Tanganika, na terenie której znajdowała się wówczas Kilimandżaro, stała się kolonią niemiecką. 5 października 1889 roku, niemiecki kartograf pochodzący z Lipska, profesor Hans Meyer wraz ze swoim przewodnikiem, Austriakiem Ludwikiem Purtschellerem stanęli na szczycie Białego Dachu Czarnego Lądu. Dosyć szybko zauważono walory turystyczne góry i już w 1898 roku wytyczono pierwszy szlak turystyczny, który prowadził na sam szczyt. Kilkanaście lat później, w 1932, na zboczach powstało pierwsze schronisko. Pierwszym Polakiem, który szedł na Kilimandżaro był w 1910 roku zoolog Antoni Jakubski (osiągnął krawędź krateru, nie był na najwyższym punkcie masywu). Wcześnie zauważono też walory przyrodnicze masywu Kilimandżaro - już w 1921 roku powstał tu rezerwat przyrody. W 1973 roku wyższe piętra masywu powyżej linii drzew (ok. 2700 m. n.p.m.) objęto ochroną w ramach Parku Narodowego Kilimandżaro o powierzchni 753 km². Park został udostępniony turystom w 1977 roku, a w 1987 roku wpisano go na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
PROGRAM:
Dzień 1
Spotkanie uczestników na lotnisku Okęcie. Przelot do Tanzanii, na Kilimanjaro Airport. Przejazd busem do Arusha. Nocleg w hotelu.
Dzień 2
Po śniadaniu przejazd busem do Machame Gate (brama Kilimanjaro National Park), po załatwieniu formalności i rozdzieleniu bagaży przejście do obozu Machame Hut 2890 m n.p.m. - obozowiska położonego w środku tropikalnego lasu (ok. 5 h). Od tej chwili będziemy poruszać się najpiękniejszym i najciekawszym szlakiem zwanym Machame (przez bywalców określanym pieszczotliwie jako Whisky Road). Kolacja i nocleg w namiotach.
Dzień 3
Przejście ścieżką prowadzącą pomiędzy olbrzymimi wrzosami, lobeliami i secesjami do kolejnego obozu na Shira Plateau 3840 m n.p.m. (ok. 5 h), kolacja i nocleg w namiotach.
Dzień 4
Dzień poświęcony na zdobycie aklimatyzacji: najpierw wyjście w okolice Lava Tower 4900 m n.p.m., następnie zejście do obozu Barranco Hut 3860 m n.p.m. (ok.6 h), kolacja i nocleg w namiotach.
Dzień 5
Przekroczymy dolinę Karanga i podejdziemy do ostatniego obozu – Barafu Hut 4.600 m n.p.m. (ok. 5 h). Będziemy wędrować pod wiszącymi nad nami lodowcami Kilimanjaro, trawersując wierzchołek Kibo. Tutaj możemy już wyraźnie odczuć wpływ wysokości, będziemy przecież prawie na wysokości Mont Blanc. Noc będzie krótka – ok 1 w nocy wyruszymy w kierunku wierzchołka, kolacja i nocleg w namiotach.
Dzień 6
Wyjście po północy w stronę krateru Stella Point 5455 m n.p.m., a następnie po przejściu po krawędzi krateru, wejście na główny wierzchołek Kilimanjaro - Uhuru Peak 5895 m n.p.m. – Dach Afryki. Wszystkie trudy wynagrodzi nam widok: jeziora Manyara i Eyasi lśniące w blasku wschodzącego słońca, pobliskie Mt. Meru i krater Ngorongoro, za nimi bezkresne równiny Serengeti a na północy kraj Masajów i Kikujusów z Mt. Kenia w tle. Po zdobyciu szczytu zejście przez obóz Barafu Hut do obozu Machatme Camp, kolacja i nocleg w namiotach.
Dzień 7
Zejście do bramy Machatme Gate, powrót busem do Arushy, kolacja i nocleg w hotelu.
Dzień 8
Zwiedzanie Arushy i poznanie kolorytu miast wschodniej Afryki, z ich kolorowymi straganami, wesołymi ludźmi i muzyką ulicznych grajków. Czas wolny. W godzinach wieczornych lot do Polski.
Dzień 9
Przylot do Warszawy w godzinach południowych.
UWAGA! Program wyjazdu może ulec zmianie w zależności od warunków atmosferycznych i sił uczestników.
Istnieje możliwość wydłużenia wyjazdu (a tym samym całej wyprawy) o 4-dniowe safari. Wymaga to zgody wszystkich uczestników i dodatkowej opłaty.